„Chcę wrócić do domu, ale mam nadzieję, że po wojnie to będzie inny kraj. Że uporamy się z wieloma naszymi problemami” - mówi Pan Roman Liuzan, muzyk i reżyser dźwięku z Kijowa, który po wybuchu wojny zamieszkał na kilka tygodni w Bydgoszczy. Na Ukrainie zostawił wszystko co miał. Jak mówi w swoim życiu już trzy razy zaczynał od zera. Jak będzie trzeba zacznie jeszcze raz. Do wysłuchania reportażu pt. „Nadzieja” zaprasza Michał Słobodzian.